Kim jest chłopak, który zginął w wypadku na Wrotkowskiej. W hondzie znalazł się przypadkiem?

obaj doświadczeni kierowcy - no gratuluje pomysłu jeżeli dla Ciebie 19 i 15 latek to doświadczeni kierowcy to wybacz ale raczysz kpić

 

Jeżeli uważasz, że 15 i 19 latek to doświadczeni kierowcy to wybacz ale chyba Ci mózg odmówił współpracy z resztą ciała

Co z tego, że mieli 19 i 15 lat ?! Skoro od małego wychowywali się na torze wyścigowym ? Normalna osoba z ulicy po zauważeniu auta wciśnęła by hamulec i po prostu uderzyła w skode i było by jak w większości wypadków, pogięte blachy i tyle. W tym przpadku chłopak miał szybką reakcję i po zauważeniu auta chciał uniknąć uderzenia i skręcił w lewo, jednak na drodze stanął słup. Gdyby nie to, były by zaledwie pourwane koła, gdyby uderzył metr w lewo, nie było by przodu, metr w prawo nie było by tyłu, jednak uderzył centralnie stroną pasażera. Jestem pewien, że gdybym teraz postawił nawet 12 latka który od 2 lat ściga się po torach i "doświadczonego" kierowcę który ma 45 lat i 25 lat za kierownicą po ulicach, to ten 12 latek wypadł by znacznie lepiej od 45 latka .. Podam Ci prosty przykład, osoba z ulic od momentu jak zobaczy przeszkodę, przemyśli to, naciśnie hamulec i zacznie on działać, trwa to około 2.5-3 sek, zawodoy kierowca robi to w 1.5sek .. Chcesz kolejny przykład ? Badanie czasu reakcji, osoba z ulicy 0.5-0.7 sek, zawodowca około 0.150 chyba jest różnica ? A jak dalej jej nie widzisz to idź i pokaż co potrafisz za kółkiem i zobacz jak wygląda prawdziwa jazda samochodem ..

doświadczony kierowca, to taki który potrafi przewidywać na 5 sek do przodu...

Co z tego, że mieli 19 i 15 lat ?! Skoro od małego wychowywali się na torze wyścigowym ? Normalna osoba z ulicy po zauważeniu auta wciśnęła by hamulec i po prostu uderzyła w skode i było by jak w większości wypadków, pogięte blachy i tyle. W tym przpadku chłopak miał szybką reakcję i po zauważeniu auta chciał uniknąć uderzenia i skręcił w lewo, jednak na drodze stanął słup. Gdyby nie to, były by zaledwie pourwane koła, gdyby uderzył metr w lewo, nie było by przodu, metr w prawo nie było by tyłu, jednak uderzył centralnie stroną pasażera. Jestem pewien, że gdybym teraz postawił nawet 12 latka który od 2 lat ściga się po torach i "doświadczonego" kierowcę który ma 45 lat i 25 lat za kierownicą po ulicach, to ten 12 latek wypadł by znacznie lepiej od 45 latka .. Podam Ci prosty przykład, osoba z ulic od momentu jak zobaczy przeszkodę, przemyśli to, naciśnie hamulec i zacznie on działać, trwa to około 2.5-3 sek, zawodoy kierowca robi to w 1.5sek .. Chcesz kolejny przykład ? Badanie czasu reakcji, osoba z ulicy 0.5-0.7 sek, zawodowca około 0.150 chyba jest różnica ? A jak dalej jej nie widzisz to idź i pokaż co potrafisz za kółkiem i zobacz jak wygląda prawdziwa jazda samochodem ..

  Ulica to nie tor wyścigowy i wystarczy rozwaga. 

Co to znaczy "na zamojskich rejestracjach"? Czy z przodu mial inna rejestrację niż z tyłu? Czy polskiego w szkole nie uczyli?

Co z tego, że mieli 19 i 15 lat ?! Skoro od małego wychowywali się na torze wyścigowym ? Normalna osoba z ulicy po zauważeniu auta wciśnęła by hamulec i po prostu uderzyła w skode i było by jak w większości wypadków, pogięte blachy i tyle. W tym przpadku chłopak miał szybką reakcję i po zauważeniu auta chciał uniknąć uderzenia i skręcił w lewo, jednak na drodze stanął słup. Gdyby nie to, były by zaledwie pourwane koła, gdyby uderzył metr w lewo, nie było by przodu, metr w prawo nie było by tyłu, jednak uderzył centralnie stroną pasażera. Jestem pewien, że gdybym teraz postawił nawet 12 latka który od 2 lat ściga się po torach i "doświadczonego" kierowcę który ma 45 lat i 25 lat za kierownicą po ulicach, to ten 12 latek wypadł by znacznie lepiej od 45 latka .. Podam Ci prosty przykład, osoba z ulic od momentu jak zobaczy przeszkodę, przemyśli to, naciśnie hamulec i zacznie on działać, trwa to około 2.5-3 sek, zawodoy kierowca robi to w 1.5sek .. Chcesz kolejny przykład ? Badanie czasu reakcji, osoba z ulicy 0.5-0.7 sek, zawodowca około 0.150 chyba jest różnica ? A jak dalej jej nie widzisz to idź i pokaż co potrafisz za kółkiem i zobacz jak wygląda prawdziwa jazda samochodem ..

Drogie dziecko (bo takie idiotyzmy moze pisac tylko pętak, majacy prawo gdzieś)- szkoda, że sie wychowywali, ale nie wychowali. Ulica to nie tor i obowiązują tu zupełnie inne zasady. Jeśli tego ktoś nie rozumie to jst zagrozeniem dla siebie i innych. Osoba z toru, winna [pozostac na torze i nie zagrażać osobie z ulicy, cokolwiek mialoby to znaczyc. Kiedys osoba z ulicy to byl margines spoleczny, teraz widocznie taki marginesem są osoby z toru.